Sesja na Dominikanie była dla nas niemałym wyzwaniem, ale także cudownym doświadczeniem. Przyzwyczajone do naszych spokojnych leśnych sesji, przy niskim i delikatnym świetle, musiałyśmy przeskoczyć w zupełnie inne warunki. Słońce, mimo że już za momencik zniknie za horyzontem, było ostre i mocno rażące. Oczywiście piękne ale i trudne do okiełznania. Dodając do tego plaże, cudowne odbicia na morzu – prawdziwe szaleństwo. Trochę zabawy z cieniem, trochę mrużenia oczu i zdecydowanie daliśmy radę!
Marysia i Łukasz to dzielny duet, któremu nie straszne były wszystkie dziwne i głupie pomysły. Oczywiście śmiech, radocha i muzyka to idealne tło dla tej sesji, które stworzyliśmy i które zostało z nami jeszcze długo po tym zachodzie.
Cień palm, które gęsto zarastają dzikie plaże Dominikany, stały się dla nas idealnym miejscem na chwile odpoczynku. Ale wiecie, odpoczynek odpoczynkiem, natomiast zdjęcia same się nie zrobią. A jako, że cień okazał się niesamowicie fotogeniczny (kto by się spodziewał!), to musieliśmy go wykorzystać. Sesja na Dominikanie rządziła się swoimi prawami, a odpoczynek, był ważny jej elementem 😉
Takie spontaniczne przytulanki są zdecydowanie najpiękniejszymi momentami na sesji. Czasem wychodzą między ujęciami, czasem już po sesji. Natomiast zawsze staramy się je wyłapać, jako że przecież są tymi najważniejszymi elementami całej układanki.
Bo to te drobne gesty, małe uśmiechy czy przeciągłe spojrzenia są tym, co chcemy łapać i dla Was zatrzymywać.
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny.
Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu – czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku.Zrobią wszystko, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
„Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” – Paulo Coelho