Miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie
William Shakespeare, Sen nocy letniej
Powie najwięcej, kiedy najmniej powie.
Piękna była to sobota, zupełnie niepodobna do jesieni – cudownie słoneczna, może odrobinę zbyt upalna ale rozgrzana nie tylko temperaturą. Emocje, moi mili, były szalone. Powiedzieć, że działo się dużo, to jak nie powiedzieć nic. Ale nie zamierzam Wam tu wszystkiego opowiadać, bo przecież nie od tego jesteśmy. Zdjęcia opowiedzą Wam prawie wszystko. Prawie, bo są takie rzeczy, których tu nie zobaczycie. I to nie tak, że czegoś nie da się uchwycić – po prostu są chwile, które zostaną tylko dla tych, którzy je doświadczyli. Pamiętajcie, ze fotografie to cudowne pamiątki, dzięki którym można cofnąć się w czasie, przywołać wspomnienia i „poczuć” klimat, ale to nadal tylko impuls dla uczuć, emocji i pamięci która zapisała swoje obrazy, dźwięki i detale. Mogę Wam tu opisywać bajkowy ślub, cudownych ludzi i atmosferę, ale nadal to będzie tylko opis. Nie poczujecie tego lekkiego wiaterku który pomagał w opanowaniu upału, nie usłyszycie pełnych emocji szeptów w trakcie ceremonii i jeszcze wielu wielu rzeczy. Możemy Wam pokazać ułamek i migawki całości, te najciekawsze i subiektywnie najpiękniejsze. Tak więc pozwólmy, żeby opowieść toczyła sie swoim torem, obrazami i wspomnieniami złapanymi przez matryce naszych aparatów.
Detale
Tego dnia pojawiło się tak wiele pięknych detali, że dosłownie miałyśmy ochotę fotografować wszystko. Jest duża szansa, że udało się uwiecznić większość, mam nadzieję, że docenicie! Pamiętajcie, że takie małe drobnostki przepięknie budują klimat tego dnia. Nie są najważniejsze, wiadomo, ale pięknie podkreślają styl i wyrażają Was!
Fotograf ślubny Limanowa
Fotograf ślubny Limanowa – jeśli jesteście z okolicy i poszukujecie swojego fotografa ślubnego – zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą. Pracujemy na terenie Podkarpacia i Małopolski – bardzo chętnie przyjedziemy do Was i stworzymy dla Was naturalny, pełen emocji reportaż ślubny!
Kościół w którym odbył się ślub to Kościół pw. św. Andrzeja Apostoła – przepiękny, drewniany kościół, o którym pierwsze wzmianki pochodzą z 1325 roku. Wspaniale zachowany i magiczny, rozbudowany i niesamowicie utrzymany.
Miejsce w którym odbyło sie wesele to Zajazd Mogielnica w Jurkowie.
Naturalny i klimatyczny ślub Kasi i Filipa w Zielonych Wzgórzach nieopodal Krakowa.