Ślub Oli i Łukasza to magiczny dzień z dużą ilością natury w tle! Mocna zieleń paproci, ciemne drewno i jasne kwiaty stały się idealną oprawą wesela. Lekka biel sali i konkretne szaleństwo na parkiecie – czy może być lepsze połączenie? Oczywiście początek był spokojny, bez zbędnego pośpiechu i na luzie. Nawet upał nie denerwował, mimo że był porządny. Każdy z gości z uśmiechem od ucha do ucha. Atmosfera pełna miłości i szczęścia. Rustykalny ślub był strzałem w dziesiątkę. Ola, w swojej perfekcyjnie dobranej sukni, która tak bardzo podkreślała całą lekkość i czar tego dnia, razem z Łukaszem, pełnym elegancji i spokoju wyglądali po prostu idealnie. Cudnie było, mówię Wam. Oczywiście nie musicie mi wierzyć na słowo, zerknijcie dalej!
Ci, którzy kochają, sami sobie kształtują sny
Wergiliusz
Plenerowa sesja ślubna
I jak, było pięknie, prawda? Po takim dniu i takich szaleństwach musieliśmy zrobić sesję, która jeszcze podkreśli ten lekki, naturalny i rustykalny ślub. Dużo ciepłego zachodu słońca i tych milutkich promieni końca lata. Najpierw trochę lasu i ciszy. Później pole słoneczników, które wpasowały się idealnie. W końcu nie ma chyba bardziej radosnych kwiatów niż one, prawda? Do tego kilka ujęć na pięknej, białej huśtawce pod domem. Tak naturalnie i z pełnią szczęścia. Później już piękne widoki na Beskid Niski, które stały się odpowiednim dopełnieniem naszej sesji. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie ta sesja jest jedną z tych najcieplejszych i najbardziej klimatycznych, jakie kiedykolwiek miałyśmy okazję zrobić. Tyle emocji, miłości i uśmiechów, a pośród tego cudni Ola i Łukasz. Lepiej być nie mogło.
Miłość jest pierwszą wśród nieśmiertelnych rzeczy
Dante Alighieri
Moja miłość równie jest głęboka jak morze, równie jak ono bez końca.
William Szekspir
Im więcej Ci jej udzielam, tym więcej czuję jej w sercu.
Ślub: Kościół pw. św. Marii Magdaleny w Dukli
Piękne miejsce wesela: Restauracja „Stary Lwów”
Rustykalne wesele ♥ Magdy i Michała
Słonecznikowy ślub Agnieszki i Przemysława